– Nie ma zgody na terror i wojnę! – powiedziała Barbara Szczepanik, przewodnicząca Rady Gminy Szczerców.

Przypomnijmy, nad ranem 24 lutego Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę. Zmilitaryzowane jednostki wdarły się na teren Ukrainy z Rosji i Białorusi, niszcząc strategiczne obiekty wojskowe, a później również cywilne. W piątek dotarły do nas wstrząsające informacje o walkach o Kijów, stolicę Ukrainy.

Sytuacja za wschodnią granicą naszego kraju budzi uzasadniony niepokój o bezpieczeństwo ludzi. Jak podkreślił wójt gminy Szczerców, Krzysztof Kamieniak, na terenie gminy Szczerców mieszka i pracuje wielu przedstawicieli narodu ukraińskiego. Można się spodziewać, że wkrótce dołączyć do niech będą chcieli ich najbliżsi, obawiający się o swoje życie.

– Wiemy, że część z mieszkających u nas Ukraińców spodziewa się przyjazdu rodziny, chcącej przeczekać w bezpiecznym miejscu wojenną zawieruchę – mówił wójt Kamieniak. – Musimy pomyśleć o jak najlepszym przygotowaniu ich bytności na terenie naszej gminy.

Wójt wspólnie z Radą Gminy zadeklarowali błyskawiczne uruchomienie zbiórki żywności, odzieży i innych niezbędnych przedmiotów, które przydadzą się uciekinierom z terenów objętych działaniami wojennymi.

– Zwracam się do Kół Gospodyń Wiejskich, do organizacji pozarządowych o pomoc – mówił wójt gminy Szczerców podczas sesji. – Wszyscy są chętnie widziani, każda forma wsparcia się przyda.

Gmina Szczerców wyznaczy w przyszłym tygodniu miejsce, w którym pomoc materialna dla Ukraińców będzie mogła zostać składowana. Zebrane środki zostaną rozdysponowane wśród przybyłych do nas uciekinierów, a nadwyżka zostanie przekazana do instytucji, zapewniających transport środków pomocowych na tereny objęte działaniami wojennymi.