W połowie września w szczercowskim Urzędzie Gminy pojawili się przedstawiciele Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem” S.A. z Bydgoszczy, produkujących chemię na rynek cywilny i zbrojeniowy. Odpady między innymi z tej firmy zalegają na nielegalnym składowisku pod Chabielicami. Producent chce pomóc w ich utylizacji.
Choć „Nitro-Chem” swoje odpady poprodukcyjne przekazał do utylizacji, to przez działania nieuczciwych podmiotów gospodarczych wylądowały one na szeregu nielegalnych składowisk w różnych częściach kraju – część pojemników z chemikaliami trafiło także do Gminy Szczerców.
O tym problemie pisały szeroko media lokalne i ogólnopolskie. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w styczniu 2020 roku, kiedy to na prywatną działkę pod Chabielicami, wydzierżawioną pod pretekstem prowadzenia działalności gospodarczej, zwieziono ogromne ilości pojemników z toksycznymi substancjami. Kiedy proceder został ujawniony, rozpoczęto szacowanie strat, a w zasadzie kosztów utylizacji odpadów. Ten obowiązek na mocy prawa spadł na Gminę Szczerców, która następnie będzie dochodziła zwrotu kosztów.
– To są ogromne pieniądze, mówi się o wydatku sięgającym milionów złotych – mówił wtedy Wójt Krzysztof Kamieniak. – Sytuacja jest trudna, bo dlaczego z budżetu Gminy, z podatków płaconych przez mieszkańców, mamy usuwać efekt czyjejś nielegalnej działalności na prywatnej działce?
Od kilku lat trwa postępowanie prokuratorskie, mające za zadanie wskazanie członków mafii śmieciowej, która w podobny sposób postępowała w wielu miejscach w Polsce. Pojawiły się pierwsze zatrzymania, kilku osobom postawiono zarzuty, ale do sądowych rozstrzygnięć jeszcze daleko.
Tymczasem Gmina Szczerców wydała decyzję umożliwiającą gminnym służbom i wskazanym podmiotom wejście na teren działki, na której porzucono odpady niebezpieczne. Wrześniowa wizyta przedstawicieli Nitro-Chemu, należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, pozwala spojrzeć na całą sprawę z nieco większym optymizmem.
– Chcemy pomóc, dlatego zabierzemy z Chabielic te odpady, które powstały po produkcji w naszych zakładach – mówi Rafał Mendlik, prezes firmy.
Nitro-Chem zapowiada, że podejmie niezbędne działania bezzwłocznie – w najbliższych tygodniach do Chabielic zjedzie więc specjalistyczny sprzęt i ekipa, która zbada skład chemiczny pojemników, zidentyfikuje ich pochodzenie. Kolejnym krokiem będzie transport odpadów do miejsca docelowej utylizacji.